Za mną wiele trudnych doświadczeń – operacje, choroby, ciężkie choroby bliskich, przewlekły ból, depresja. Czasem miałam wrażenie, że moje życie to nieustanna walka z ciałem i głową. A jednak każdego dnia – pomimo bólu, lęku i zmęczenia – robiłam kolejny krok. To właśnie w tych zwykłych, pozornie nic nieznaczących momentach próbowałam odnaleźć siłę.
Ten blog to zapis mojej drogi – z cienia w stronę światła. Nie będzie tu taniego motywowania, ani gotowych recept. Będzie za to prawdziwie – o zdrowiu, psychice, rehabilitacji, pracy i odzyskiwaniu siebie.
Jeśli też szukasz siły w codzienności – rozgość się. Może pójdziemy tą drogą razem.
Komentarze
Prześlij komentarz